Świat

Budapeszt 2017: Siódme miejsce sztafety, życiówka Urbańczyk

Szymon Gagatek 2017-07-28 21:38

Drugi polski finał w Budapeszcie za nami. Sztafeta mężczyzn 4x200 m stylem dowolnym zakończyła zmagania w mistrzostwach świata jako siódma, notując czas tylko nieznacznie gorszy od rekordowego wyniku z pamiętnego czempionatu Starego Kontynentu w Londynie. Po południu bardzo dobrze spisała się też Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk.

Nasi zawodnicy przystąpili do rywalizacji w niezmienionym składzie w porównaniu do eliminacji. Wyścig rozpoczął Kacper Majchrzak. Reprezentant Warty Poznań popłynął na swoim, bardzo wysokim poziomie i do jego własnego indywidualnego rekordu Polski zabrakło mu tylko szesnastu setnych sekundy (1:46.46). Następnie bardzo dobrze poradził sobie Filip Zaborowski (1:47.58), którego zmienił Antoni Kałużyński (1:48.12). Gdy do wody wskakiwał Jan Świtkowski, byliśmy na szóstej pozycji. Lublinianin rozpoczął swoją zmianę w fantastycznym tempie i zaczął się zbliżać do wyprzedzających nasz sztafet. Niestety, w końcówce trochę osłabł i ostatecznie uplasowaliśmy się na 7. lokacie z czasem 7:09.62.

- Cieszymy się z tego, że jesteśmy oczko wyżej niż w eliminacjach i z tego, że popłynęliśmy szybciej niż rano. Myślę, że to był dobry występ naszej sztafety - podsumował kapitan reprezentacji, Kacper Majchrzak. Dopiero po raz drugi w historii Polacy złamali barierę siedmiu minut i dziesięciu sekund. Nasza czwórka wyrównała także najlepsze polskie osiągnięcie w tej konkurencji na mistrzostwach świata na długim basenie.

Występy polskiej sztafety 4x200 m stylem dowolnym w finałach MŚ:
Perth 1991: 8. miejsce (Maciej Soszyński, Artur Wojdat, Bolesław Szuter, Mariusz Podkościelny)
Melbourne 2007: 7. miejsce (Paweł Korzeniowski, Michał Rokicki, Łukasz Gimiński, Przemysław Stańczyk)
Kazań 2015: 8. miejsce (Jan Świtkowski, Kacper Klich, Michał Domagała, Kacper Majchrzak)
Budapeszt 2017: 7. miejsce (Kacper Majchrzak, Filip Zaborowski, Antoni Kałużyński, Jan Świtkowski)

Wyścig wygrali broniący tytułu Brytyjczycy. Stephen Milne, Nicholas Grainger, Duncan Scott i James Guy pokazali się ze znakomitej strony, ustanawiając nowy rekord swojego kraju. Po rewelacyjnym finiszu Guy'a (1:43.80 ze startu lotnego) wyprzedzili o prawie sekundę Rosjan. Na trzecim miejscu znaleźli się za to Amerykanie. Tak nisko w tej konkurencji zawodnicy z USA nie byli od 2001 roku, gdy mistrzostwa świata odbywały się w Fukuoce.

Podium 4x200 m stylem dowolnym mężczyzn:
1. Wielka Brytania (Stephen Milne, Nicholas Grainger, Duncan Scott, James Guy)   7:01.70
2. Rosja (Michaił Dowgaljuk, Michaił Wekowiszczew, Daniła Izotow, Aleksandr Krasnych)   7:02.68
3. USA (Blake Pieroni, Townley Haas, Jack Conger, Zane Grothe)   7:03.18

W półfinałach 100 m stylem motylkowym zaprezentowało się dwóch naszych reprezentantów, ale żadnemu z nich nie udało sie wejść do "ósemki". Konrad Czerniak, który miał szansę na czwarty z rzędu finał tej konkurencji w MŚ, tym razem pokonał dwie długości basenu w 51.60 i uplasował się na 13. lokacie. - Trzeba było pływać w okolicach rekordu Polski, żeby myśleć o finale. Setka motylem poszła bardzo do przodu. Ale widocznie dziś byłem gotowy tylko na tyle, dałem z siebie wszystko i wystarczyło na miejsce w drugiej dziesiątce. Liczyłem na finały, to był plan minimum, ale uzyskiwałem najlepsze czasy w sezonie, więc też nie mogę mieć do siebie jakichś wielkich pretensji. Przede mną jeszcze sztafeta, więc mam nadzieję, że zespołowo powalczymy - mówił puławianin. W tym samym wyścigu na słupku startowym tuż obok Czerniaka stanął Świtkowski. Lublinianin, który rano po raz pierwszy w życiu złamał barierę pięćdziesięciu dwóch sekund (51.82), tym razem popłynął odrobinę wolniej niż w eliminacjach. Czas 52.02 dał mu 16. miejsce.

Z dalszą rywalizacją na o połowę krótszym dystansie wśród kobiet pożegnała się natomiast Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk. Zawodniczka AZS UŁ PŁ Łódź w półfinałach spisała się jednak bardzo dobrze, ponownie poprawiając swój rekord życiowy. Po raz pierwszy w karierze złamała barierę dwudziestu sześciu sekund, płynąc zaledwie trzy setne sekundy wolniej od rekordu kraju (25.94). - Jakiś cel został osiągnięty, o finał było ciężko. Odczucia miałam gorsze niż rano, wkradły się drobne błędy, więc zdziwiłam się, gdy zobaczyłam swój wynik na tablicy. Jestem bardzo zadowolona - powiedziała po wyjściu z wody podopieczna Bartosza Olejarczyka. Jutro naszą reprezentantkę czeka jeszcze start na dystansie 50 m stylem dowolnym.

Portal megatiming.pl składa podziękowania:
- wszystkim, którzy wsparli wyjazd redakcji na mistrzostwa świata przez zakup czepków i koszulek "WSPIERAM MEGATIMING.PL" oraz firmie H2O Shop,
- Paulinie Kujawie, Michałowi Harasimowi oraz Arturowi Żakowi za wsparcie finansowe na platformie PATRONITE, którego celem było sfinansowanie wyjazdu na mistrzostwa świata w Budapeszcie,
- Panu Zbigniewowi Dubielowi za wsparcie finansowe wyjazdu na mistrzostwa świata w Budapeszcie.

Portal megatiming.pl składa szczególne podziękowania Pani Katarzynie Stokowskiej za nieocenioną pomoc, wsparcie oraz zaangażowanie w pozyskaniu środków finansowych na wyjazd redakcji na mistrzostwa świata w Budapeszcie.

Partnerem relacji z mistrzostw świata w Budapeszcie jest Firma H2O Shop.

Starty Polaków w sesji eliminacyjnej - 29.07:
9:30 – 50 m stylem dowolnym kobiet
   Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk (seria 9/10, tor 8.)

9:51 – 50 m stylem grzbietowym mężczyzn
   Kacper Stokowski (seria 7/7, tor 0.)
   Tomasz Polewka (seria 7/7, tor 3.)

10:07 – 50 m stylem klasycznym kobiet
   Dominika Sztandera (seria 4/6, tor 7.)

10:44 – 1500 m stylem dowolnym mężczyzn
   Wojciech Wojdak (seria 3/4, tor 6.)