Polska

MP Lublin: Burska i Wojdak drugi raz w złocie

Joanna Kwatera 2017-05-21 14:42

W konkurencji 400m stylem dowolnym również doczekaliśmy się wyniku, dzięki któremu będziemy mieć swojego reprezentanta na mistrzostwach świata w Budapeszcie. I choć udało się to zrobić „o włos” Wojciech Wojdak mógł się cieszyć zarówno z wywalczenia kolejnego minimum do stolicy Węgier jak i pierwszego w karierze triumfu na tym dystansie na krajowym czempionacie.

Trzeci raz z rządu na najwyższy stopień podium wspięła się w tej konkurencji Justyna Burska, która po piątkowej wygranej na dystansie o połowę krótszym, okazała się bezkonkurencyjna również w tym wyścigu. Ale do wywalczenia triumfu zabrała się zupełnie inaczej niż w zeszłym roku. Prowadzenie objęła już po sto pięćdziesiątym metrze i tylko powiększała przewagę nad próbującymi ją dogonić Pauliną Piechotą i Mileną Karpisz. Reprezentantka AZS UWM Olsztyn zanotowała trzeci w karierze czas 4:13.95 i zdystansowała zdobywczynie pozostałych medali o prawie trzy sekundy. Walkę o srebrny krążek rozstrzygnęła na swoją korzyść zawodniczka UKS 190 Łódź (4:16.56). Zarówno Burska jak i trzecia na mecie Karpisz zdołały uzyskać przepustkę na występ na Uniwersjadzie w Tajpej.

Ciekawie potoczyły się wypadki w wyścigu 400m stylem dowolnym mężczyzn, gdzie przed startem faworytów było dwóch: celujący w szósty triumf z rzędu na krajowym czempionacie Filip Zaborowski i jedenasty obecnie na listach światowych Wojciech Wojdak. Przez całą pierwszą połowę dystansu stawce przewodził jednak Antoni Kałużyński, który rzucił na szalę wszystkie swoje możliwości by walczyć o prawo startu na imprezach międzynarodowych. Po dwusetnym metrze do roboty wzięli się faworyci tej rywalizacji, a minimalnie szybciej resztę dystansu pokonywał Wojdak. Mocny finisz podopiecznego Marcina Kacera pozwolił mu pierwszy raz w karierze wskoczyć na najwyższy stopień podium w tej konkurencji. Choć w tym roku reprezentant BOSiRu Brzesko pływał już znacznie szybciej w Sztokholm Open, w Lublinie uzyskał czas 3:48.05, a to wystarczyło mu do wywalczenia kolejnego minimum na światowy czempionat w Budapeszcie. Zaborowski stracił do Wojdaka 0,62 sekundy, a ostatecznie na trzeciej lokacie dotarł do mety Kałużyński. Zawodnik MUKP Warszawianka dzięki rezultatowi 3:52.11 uzyskał prawo startu w juniorskich mistrzostwach świata w Indianapolis i Europy w Netanji.