Świat

Rio 2016: King zatrzymała Jefimową

Szymon Gagatek 2016-08-09 11:44

Po informacji o dopuszczeniu do igrzysk Julii Jefimowej wydawało się, że czeka nas pełen podtekstów pojedynek o złoto na 100 m stylem klasycznym pomiędzy Rosjanką i broniącą tytułu Rutą Meilutyte. Okazało się jednak, że Litwinka nie jest na tyle dobrze przygotowana, by nawiązać ze swoją przeciwniczką wyrównaną walkę. W jej rolę wcieliła się więc inna 19-latka, Lilly King, która ostatecznie sięgnęła po złoto.

Atmosfera przed wyścigiem finałowym była bardzo napięta. Na Jefimową kibice buczeli zarówno w eliminacjach, jak i półfinale. Atakowana była też przez media na całym świecie. Po jej niedzielnym awansie do najlepszej ósemki ciekawy moment uchwyciły kamery amerykańskiej stacji NBC. Czekająca na swój start King, widząc na ekranie Rosjankę podnoszącą palec w geście triumfu, zareagowała wymownie:

- Robi takie rzeczy, a przecież była przyłapana na dopingowym oszustwie. Nie podoba mi się to - komentowała swoje zachowanie Amerykanka jeszcze przed finałem. Do decydującego wyścigu podeszła z typowym dla ludzi ze Stanów Zjednoczonych nastawieniem. Była skoncentrowana, ale jednocześnie wyluzowana i pewna siebie. Nie przestraszyła się bardziej utytułowanej rywalki na sąsiednim torze i szybko objęła prowadzenie, którego nie oddala do samego końca, choć Jefimowa do samego końca mocno naciskała. Ostatecznie King uzyskała czas 1:04.93 i ustanowiła rekord olimpijski. Rosjanka musiała zadowolić się srebrem. Gdy już ochłonęła, dała upust emocjom w rozmowie z dziennikarzami. 

- Rozumiem ludzi, którzy mi nie gratulowali. Media były przepełnione kłamliwymi historiami o mnie. Z drugiej strony naprawdę nie wiem, o co chodzi pływakom spoza Rosji. Wszyscy sportowcy powinni stać ponad polityką, ale oni tylko oglądają telewizję i wierzą we wszystko, co przeczytają. Zawsze myślałam, że zimna wojna to już odległa przeszłość. Dlaczego mamy ją znów zaczynać, używając do tego sportu? - mówiła po wyścigu, cytowana przez rosyjską agencję prasową TASS.

Złoto King, a także brąz wywalczony przez Katie Meili, spowodowały wielką radość w całej olimpijskiej reprezentacji Stanów Zjednoczonych. To właśnie one spowodowało, że Amerykanie w ostatnich minutach trzeciego dnia rywalizacji na igrzyskach powrócili na pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej. 

Wyniki 100 m stylem klasycznym kobiet
1. Lilly King (USA)   1:04.93 [rekord olimpijski]
2. Yulia Efimova (Rosja)   1:05.50
3. Katie Meili (USA)   1:05.69
4. Shi Jinglin (Chiny)   1:06.37
5. Rachel Nicol (Kanada)   1:06.68
6. Hrafnhildur Luthersdottir (Islandia)   1:07.18
7. Ruta Meilutyte (Litwa)   1:07.32
8. Alia Atkinson (Jamajka)   1:08.10