Świat

Gwangju 2019: Rekordowe zakończenie

Szymon Gagatek 2019-07-28 15:47

Mistrzostwa świata w Gwangju zakończone w wielkim stylu! W ostatnim finale zawodów, rywalizacji kobiet na dystansie 4x100 m stylem zmiennym, zostały ustanowione aż dwa rekordy globu: indywidualny i sztafetowy. Na pierwszym odcinku najlepszy czas w dziejach 100 m stylem grzbietowym uzyskała fantastyczna Regan Smith, a jej koleżanki nie chciały być gorsze i wspólnie także zapisały się na kartach historii.

Smith została zdecydowanie największym objawieniem mistrzostw. Po zdumiewających wynikach na 200 m stylem grzbietowym, amerykańscy trenerzy postanowili wykorzystać jej formę także w sztafecie. Opłacało się. Siedemnastolatka przepłynęła dwie długości basenu w 57.57, odbierając rekord świata swojej rodaczce, Kathleen Baker. Natchnęła do walki pozostałe koleżanki: Lilly King (1:04.81), Kelsi Dahlię (56.16) i Simone Manuel (51.86). Łączny rezultat całej czwórki wyniósł 3:50.40 i był lepszy o ponad sekundę od dotychczasowego najlepszego osiągnięcia w historii tej konkurencji, które należało do Amerykanek od dwóch lat. Na podium reprezentantki USA stanęły razem z Australijkami i Kanadyjkami. 

W ślad za koleżankami z reprezentacji nie poszli Amerykanie. Ryan Murphy, Andrew Wilson, Caeleb Dressel i Nathan Adrian uzyskali czas 3:28.45, ale do złotego medalu zabrakło im 35 setnych sekundy. Po niesamowitym finiszu Adriana wyprzedził bowiem Duncan Scott, dając nieoczekiwane miejsce na najwyższym stopniu podium Brytyjczykom. Scott na ostatnich 100 metrach w stylu dowolnym zanotował rewelacyjny wynik 46.14! Szybszy ze startu lotnego w historii pływania był tylko Jason Lezak, podczas swojego pamiętnego pościgu za Alainem Bernardem na igrzyskach w Pekinie. Brąz wywalczyli Rosjanie.

Niespodzianek nie zabrakło też w rywalizacji indywidualnej. Od jednej z nich rozpoczęła się sesja popołudniowa. W finale 50 m stylem grzbietowym mężczyzn triumfował Zane Waddell. Sprinter z RPA imponował formą już na Uniwersjadzie, ale tego, że w Gwangju uda mu się pokonać Rosjan raczej nikt się nie spodziewał. Jedną długość basenu pokonał w 24.43, ustanawiając nowy rekord życiowy. Zwycięstwo w prezencie podarował mu Kliment Kolesnikow. Rekordzista świata spóźnił skok do wody i strat poniesionych na początku wyścigu nie udało mu się już odrobić na dystansie. Do Waddella stracił osiem setnych sekundy. Na mecie szybszy od niego był jeszcze jego rodak, Jewgienij Ryłow.

Świetną formę z drugiej połowy czempionatu w Gwangju potwierdziła Simone Manuel. Mistrzyni świata na 100 m stylem dowolnym tym razem była najszybsza na o połowę krótszym dystansie. Uzyskała czas 24.05, pokonując o dwie setne sekundy Sarę Sjoestroem i o sześć setnych Cate Campbell. W niedzielę odbył się też sprinterski finał wśród żabkarek, wygrany przez Lilly King, która jako jedyna złamała barierę 30 sekund (29.84). Srebro zdobyła niesamowita 14-latka Benedetta Pilato z Włoch, a na 3. miejscu sklasyfikowana została Julija Jefimowa. 

Bardzo ciekawą walkę o pierwsze miejsce stoczyli specjaliści od pływania na 1500 m stylem dowolnym. Niemal przez cały wyścig Gregorio Paltrinieri, Mychajło Romanczuk i Florian Wellbrock płynęli w szybkim tempie bardzo blisko siebie, a prawdziwą próbą sił był dla nich sam finisz. Na ostatnich 100 metrach wielką moc zaprezentował Niemiec i to właśnie Wellbrock zapewnił sobie pierwszy w karierze tytuł mistrza świata. Romanczuk był 2., a Paltrinieri, który po finale na 800 metrów wydawał się być w zdecydowanie najlepszej dyspozycji, musiał się tym razem zadowolić brązowym krążkiem.

Zgodnie z oczekiwaniami zakończyła się rywalizacja zmiennistów na dystansie 400 metrów. Wśród kobiet triumfowała Katinka Hosszu (4:30.39), wyraźnie wyprzedzając Chinkę Ye Shiwen oraz Yui Ohashi z Japonii. Z kolei wśród mężczyzn drugie złoto (po zwycięstwie na o połowę krótszym dystansie) zapewnił sobie Daiya Seto. Reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni na ostatniej długości basenu odparł atak Jay'a Litherlanda (4:08.95 - 4:09.22), powtarzając swój sukces z czempionatu globu w Budapeszcie. Na najniższym stopniu podium stanął Lewis Clareburt z Nowej Zelandii.

Medaliści mistrzostw świata w Gwangju, dzień 8.:

50 m stylem grzbietowym mężczyzn
1. Zane Waddell (RPA)   24.43
2. Jewgienij Ryłow (Rosja)   24.49
3. Kliment Kolesnikow (Rosja)   24.51

50 m stylem klasycznym kobiet
1. Lilly King (USA)   29.84
2. Benedetta Pilato (Włochy)   30.00
3. Julija Jefimowa (Rosja)   30.15

1500 m stylem dowolnym mężczyzn
1. Florian Wellbrock (Niemcy)   14:36.54
2. Mychajło Romanczuk (Ukraina)   14:37.63
3. Gregorio Paltrinieri (Włochy)   14:38.75

50 m stylem dowolnym kobiet
1. Simone Manuel (USA)   24.05
2. Sarah Sjoestroem (Szwecja)   24.07
3. Cate Campbell (Australia)   24.11

400 m stylem zmiennym mężczyzn
1. Daiya Seto (Japonia)   4:08.95
2. Jay Litherland (USA)   4:09.22
3. Lewis Clareburt (Nowa Zelandia)   4:12.07

400 m stylem zmiennym kobiet
1. Katinka Hosszu (Węgry)   4:30.39
2. Ye Shiwen (Chiny)   4:32.07
3. Yui Ohashi (Japonia)   4:32.33

4x100 m stylem zmiennym mężczyzn
1. Wielka Brytania (Luke Greenbank, Adam Peaty, James Guy, Duncan Scott)   3:28.10
2. USA (Ryan Murphy, Andrew Wilson, Caeleb Dressel, Nathan Adrian)   3:28.45
3. Rosja (Jewgienij Ryłow, Kirił Prigoda, Andriej Minakow, Władimir Morozow)   3:28.81

4x100 m stylem zmiennym kobiet
1. USA (Regan Smith, Lilly King, Kelsi Dahlia, Simone Manuel)   3:50.40 [rekord świata]
2. Australia (Minna Atherton, Jessica Hansen, Emma McKeon, Cate Campbell)   3:53.42
3. Kanada (Kylie Masse, Sydney Pickrem, Margaret MacNeil, Penny Oleksiak)   3:53.58