Świat

Glasgow 2018: Weertman obronił złoto! Pielowski w czwartej dziesiątce

Szymon Gagatek 2018-08-09 16:18

Znakomity holenderski długodystansowiec, Ferry Weertman, obronił tytuł mistrza Europy w pływaniu na wodach otwartych na olimpijskim dystansie 10 km. Złoto wywalczył po niesamowitej walce na finiszu z Kristofem Rasovszky'm z Węgier. Jedyny reprezentant Polski w całej stawce, Krzysztof Pielowski, zajął ostatecznie 33. miejsce.

Weertmann w ostatnich latach całkowicie zdomniował rywalizację na 10 km. W 2016 roku wywalczył mistrzostwo Europy w Hoorn oraz złoty medal igrzysk w Rio de Janeiro. Rok później w Budapeszcie dołożył do listy swoich sukcesów tytuł mistrza świata. Teraz podtrzymał zwycięską passę w Glasgow. Na mecie stoczył fantastyczny pojedynek z młodszym o 5 lat Kristofem Rasovszky'm. Węgier niesiony środowym triumfem na 5 km, był bardzo blisko pokonania Holendra. Zacięty finisz sprawił, że obaj dotknęli ściany niemal dokładnie w tym samym momencie. Aparatura do pomiaru czasu przy ich nazwiskach wskazała wynik 1:49:28.2 i dopiero długa analiza sędziowska wyłoniła zwycięzcę. Krążek z najcenniejszego kruszcu trafił do Weertmana, Rasovszky tym razem musiał zadowolić się srebrem. Na 3. pozycji znalazł się natomiast Rob Muffels z Niemiec.

Krzysztof Pielowski po udanym 2017 roku, gdy wywalczył brąz Uniwersjady i był w ścisłej czołówce mistrzostw świata, na pewno liczył dziś na więcej. W swoim jedynym występie w Glasgow nie zdołał jednak dotrzeć do mety z czołówką. Uzyskał rezultat 1:53:00.2 i został sklasyfikowany na 33. miejscu.

Wśrod kobiet na olimpijskim dystansie zwyciężyła dziś inna reprezentantka Holandii Shaaron van Rouwendal, która poprzedniego dnia nie miała sobie równych także na 5 km.

Czołówka wyścigu na 10 km mężczyzn (screen: dailymotion.com/lentv):

foto: Deepbluemedia/G. Perottino