Świat

Hangzhou 2018: Amerykańskie triumfy

Szymon Gagatek 2018-12-12 14:35

Aż pięć z ośmiu konkurencji, w których rozdano medale podczas drugiego dnia mistrzostw świata w pływaniu na długim basenie, padło łupem Amerykanów. Reprezentanci Stanów Zjednoczonych w środę zdominowali między innymi konkurencje sztafetowe, w których ustanowili nowe rekordy świata. Z kolei Konrad Czerniak - jedyny Polak, który wystąpił w sesji popołudniowej - był 15. na 100 m stylem motylkowym.

W Hangzhou padły dziś dwa rekordy świata. Oba ustanowiły amerykańskie sztafety, wygrywając pierwszy i ostatni wyścig sesji finałowej. Najpierw Olivia Smoliga, Katie Meili, Kelsi Dahlia oraz Mallory Comerford triumfowały na dystansie 4x50 m stylem zmiennym, uzyskując czas 1:42.38. Najlepszy rezultat w historii poprawiły o prawie sekundę, wyraźnie wyprzedzając Chinki (1:44.31) i Holenderki (1:44.57). Natomiast na zakończenie dnia sztafeta mieszana 4x50 m stylem dowolnym, w składzie: Caeleb Dressel, Ryan Held, Comerford i Dahlia pokonała całe 200 metrów w 1:27.89. Tym samym odebrali rekord świata Holendrom, będącym w jego posiadaniu od ubiegłorocznych mistrzostw Europy. Triumfatorzy czempionatu w Kopenhadze musieli dziś uznać wyższość zawodników z USA i zadowolić się srebrem (1:28.51). Na najniższym stopniu podium stanęli Rosjanie (1:28.73). Uwagę na siebie zwrócił zwłaszcza Dressel, który na pierwszym odcinku zanotował czas 20.43!

Indywidualnie reprezentanci USA wygrali trzy wyścigi finałowe. Na 100 m stylem grzbietowym mężczyzn mistrz olimpijski Ryan Murphy minimalnie wyprzedził rekordzistę świata Xu Jiayu z Chin (49.23 - 49.26), na 200 m stylem dowolnym atakujący z ósmego toru Blake Pieroni okazał się lepszy od faworyta tej konkurencji Danasa Rapsysa z Litwy (1:41.49 - 1:41.78), a na 100 m stylem grzbietowym kobiet Olivia Smoliga po pasjonującym boju pokonała Katinkę Hosszu (56.19 - 56.26).

Amerykanom dobrze powiodło się także w półfinałach 100 m stylem motylkowym. Najszybszy w stawce okazał się Dressel (48.93), a 8. był Jack Conger. W jutrzejszym finale Dressel powalczy o złoto z Chadem le Clos, który wygrał dziś drugi z półfinałów i został sklasyfikowany na 2. miejscu w klasyfikacji końcowej (49.07). W tej konkurencji mogliśmy również oglądać jedynego Polaka, który zakwalifikował się do dzisiejszej sesji popołudniowej. Konrad Czerniak nieznacznie poprawił swój rezultat z eliminacji, uzyskując czas 51.18. Wystarczyło mu to do zajęcia 15. pozycji.

Jutro Czerniak będzie miał okazję spróbować swoich sił w kolejnej konkurencji. W nocy polskiego czasu wspólnie z Pawłem Juraszkiem przystąpi do rywalizacji o półfinały na dystansie 50 m stylem dowolnym. Obaj Biało-czerwoni znajdują się w czołówce listy zgłoszeń (Juraszek jest 3., a Czerniak 5.) i wystąpią w rozstawionych seriach, wśród najszybszych sprinterów globu. Oprócz nich, do wody wskoczyć miała  również Alicja Tchórz na 200 m stylem grzbietowym. Zawodniczka Juvenii Wrocław wycofała się jednak z tej konkurencji, koncentrując się na walce wśród sprinterek.

13.12 – sesja eliminacyjna (2:30)
3:17 – 50 m stylem dowolnym mężczyzn
   Paweł Juraszek (seria 11/13, tor 4)
   Konrad Czerniak (seria 12/13, tor 5)

Sporą niespodzianką dzisiejszej sesji finałowej był triumf Camerona van der Burgha na 100 m stylem klasycznym. Doświadczony reprezentant RPA, mający na swoim koncie mistrzostwo olimpijskie z 2012 roku, w swoim stylu zaatakował rywali na pierwszej części dystansu i zdołał utrzymać prowadzenie do mety. Zanotował wynik 56.01 i poprawił rekord mistrzostw. Dziewięć setnych sekundy stracił do niego Ilja Szymanowicz z Białorusi, a trzeci był Yasuhiro Koseki (56.13 - nowy rekord Azji). 

Na o połowę krótszym dystansie wśród pań złoto trafiło do Alii Atkinson z Jamajki. Rekordzistka świata wykonała świetny nawrót i na ostatnich 25 metrach wyraźnie odskoczyła od reszty stawki, kończąc rywalizację z czasem 29.05. Na podium znalazła się wspólnie z Rutą Meilutyte z Litwy (29.38) i Martiną Carraro z Włoch (29.59). Z kolei na 200 m stylem motylkowym zwyciężyła Katinka Hosszu (2:01.60), pokonując Kelsi Dahlię (2:01.73 - rekord Ameryki) oraz Suzukę Hasegawę z Japonii (2:04.04). W Hangzhou odbyły się dziś także półfinały 100 m stylem dowolnym pań, zdominowane przez Holenderki, Femke Heemskerk i Ranomi Kromowidjojo, które jako jedyne złamały barierę 52 sekund (51.84; 51.95).