Świat

Gwangju 2019: Amerykański pogrom! Rekord świata wisienką na torcie

Joanna Kwatera 2019-07-27 16:04

To było prawdziwie amerykańskie popołudnie na pływalni w Gwangju! Reprezentanci Stanów Zjednoczonych aż pięciokrotnie mieli okazję wysłuchać w Nambu University Municipal Aquatics Center swojego hymnu i o kolejne pięć złotych krążków wyprzedzić w tabeli medalowej Australijczyków. Na deser w rywalizacji sztafetowej ustanowili jeszcze nowy rekord świata.

Medalowe żniwo dla Amerykanów zapoczątkował zgodnie z planem Caeleb Dressel. Najszybszy sprinter globu wśród kraulistów czasem 21.04 ustanowił rekord mistrzostw świata oraz rekord Ameryki, choć poprawienie najlepszych osiągnięć w historii Cesara Cielo nadal pozostaje na liście jego najważniejszych celów na przyszłość. Więcej o tym wyścigu TUTAJ. Następnie miał tylko kilkadziesiąt minut na zregenerowanie sił, ale to wystarczyło by reprezentant Stanów Zjednoczonych wyraźnie triumfował również na dystansie 100m stylem motylkowym, na którym wczoraj udało mu się poprawić rekord świata legendarnego Michaela Phelpsa. Dziś nie był już w stanie popłynąć szybciej, ale czas 49.66 jest drugim najlepszym w dziejach tej konkurencji. Niespodziewanie poza podium znalazł się Kristof Milak, który miał być dziś dla Dressela największym konkurentem. Szybciej od niego finiszowali 17-letni triumfator zeszłorocznych Igrzysk Olimpijskich Młodzieży z Buenos Aires, dla którego srebrny medal z Gwangju jest pierwszym sukcesem w międzynarodowej imprezie seniorskiej (50.83) oraz wicemistrz olimpijski Chad Le Clos (51.16).

Kibice z zapartym tchem oczekiwali dziś także finałowego starcia grzbiecistek na dystansie 200m. Po wczorajszym fantastycznym rekordzie świata Regan Smith bliska była sprawienia kolejnej niespodzianki, gdyż po trzech długościach basenu notowała międzyczas lepszy o niemal sekundę od wczorajszego osiągnięcia. Opadła jednak z sił na ostatnich metrach, docierając do mety z czasem trzydzieści cztery setne sekundy słabszym od wyniku z półfinałów (2:03.69), co jednak pozwoliło jej wyprzedzić najgroźniejsze rywalki Kaylee McKeown i Kylie Masse o prawie trzy sekundy.

Amerykanie zapewne liczyli też na bardzo dobry występ Katie Ledecky, która mimo choroby zdecydowała się na udział w finale konkurencji 800m stylem dowolnym. Rekordzistka świata ruszyła mocno już od startu, ale czujnie za nią trzymała się Simona Quadarella, która przy słabszej dyspozycji Amerykanki  zwietrzyła swoją szansę i wyprzedziła Ledecky już po 500 metrach. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych nie poddała się jednak bez walki i atak na Włoszkę przypuściła na ostatnich stu metrach, wyprzedzając rywalkę bardzo wyraźnie. Ledecky, osiągnęła rezultat 8:13.58 i obroniła swój tytuł po raz czwarty z rzędu, zdobywając także czwarty dziś złoty krążek dla USA. Drugiej na mecie Włoszce do rekordu Europy brakło tylko osiemdziesięciu dziewięciu setnych sekundy (8:14.99). Na trzeciej lokacie do mety dopłynęła Ariarne Titmus, która wynikiem 8:15.70 poprawiła rekord Australii i Oceanii.

W ostatnim finale sobotnich zmagań Amerykanie dokończyli dzieła, zgarniając piąty już dziś medal z najcenniejszego kruszcu, który dodatkowo okrasili nowym rekordem świata.  W walce o prymat w konkurencji 4x100m stylem dowolnym mix wyprzedzili drużynę Australii, która jednak nie oddała pola bez walki. Rozpoczął to wszystko wspaniale Dressel, następnie do wody wskoczyli  Zach Apple i Mallory Comerford, ale tę niemal dogoniła Emma McKeon. Na ostatniej zmianie wystartowała jednak mistrzyni świata Simone Manuel, która tym razem nie dała się ograć rywalom, choć Bronte Campbell robiła co mogła by przerwać zwycięską passę reprezentantów Stanów Zjednoczonych. Amerykanie triumfowali z nowym rekordem globu 3:19.40. Australijczycy zanotowali natomiast rekord kontynentu (3:19.97). Trzecie miejsce wywalczyła Francja.

Jedyną pływaczką, której udało się dziś wyrwać złoty krążek Amerykanom była Sarah Sjoestroem. Szwedka w końcu stanęła w Gwangju w najwyższym stopniu podium, będąc najszybszą delfinistą na dystansie 50m. Skład medalistek (drugie miejsce zajęła Ranomi Kromowidjojo, a trzecie Farida Osman) okazał się identyczny jak przed dwoma laty w Budapeszcie, choć tym razem do zwycięstwa wystarczył wynik sporo słabszy niż w stolicy Węgier (25.02). Rekord Ameryki wyrównała czwarta na mecie Kelsi Dahlia (25.48).

Medaliści Mistrzostw Świata w Gwangju, dzień 7.:

50 m stylem motylkowym kobiet:
1. Sarah Sjoestroem (Szwecja)   25.02
2. Ranomi Kromowidjojo (Holandia)   25.35
3. Farida Osman (Egipt)   25.47

50 m stylem dowolnym mężczyzn: 
1. Caeleb Dressel (USA)   21.04 [rekord mistrzostw]
2. Bruna Fratus (Brazylia)   21.45
2. Kristian Gkolomeev (Grecja)   21.45

100 m stylem motylkowym mężczyzn:
1. Caeleb Dressel (USA)   49.66
2. Andrei Minakov (Rosja)   50.83
3. Chad Le CLos (RPA)   51.16

200 m stylem grzbietowym kobiet:
1. Regan Smith (USA)   2:03.69
1. Kaylee McKeown (Australia)   2:06.26
3. Kylie Masse (Kanada)   2:06.62

400 m stylem dowolnym kobiet:
1. Katie Ledecky (USA)   8:13.58
2. Simona Quadarella (Włochy)   8:14.99
3. Ariarne Titmus (Australia)   8:15.70

4x100 m stylem dowolnym mix:
1. USA   3:19:40 [rekord świata]
2. Australia   3:19.97
3. Francja  3:22.11