Świat

PŚ: Powtórka z Chartres

Szymon Gagatek 2016-08-31 20:24

Tak jak kilka dni temu w Chartres, tak i tym razem, bohaterką drugiego dnia zmagań podczas zawodów Pucharu Świata w Berlinie została Katinka Hosszu. Żelazna Dama triumfowała w czterech konkurencjach i znacznie powiększyła swoją przewagę nad rywalkami w klasyfikacji generalnej cyklu. Choć sezon dopiero się rozpoczął, jej ostateczny triumf - już piąty z rzędu - wydaje się być przesądzony.

Węgierska pływaczka najlepszy wynik zanotowała w środę w finale 100 m stylem zmiennym. Cztery długości basenu pokonała w 57.12 i o dziewięć dziesiątych sekundy wyprzedziła Amerykankę specjalizującą się w stylu klasycznym, Katie Meili. Hosszu bezkonkurencyjna była także na czterokrotnie dłuższym dystansie (4:25.69) i w kolejnej konkurencji, w której jest rekordzistką świata, a więc na 100 m stylem grzbietowym (55.60). Do tego dorzuciła zwycięstwo na 400 m stylem dowolnym (4:02.11), na ostatnich 100 metrach wyprzedzając Shao Yiwen z Chin.

Żelazna Dama dwukrotnie stanęła też na trzecim stopniu podium: na 100 m stylem dowolnym i 50 m stylem motylkowym. W obu przypadkach triumfy zapisywała na swoim koncie Jeanette Ottesen. Dunka notowała bardzo dobre rezultaty (odpowiednio 51.87 i 24.95). Warto też na pewno odnotować czas Alii Atkinson z finału 50 m stylem klasycznym. Jamajska żabkarka pokonała dwie długości basenu w 29.00, a więc tylko o dwie dziesiąte sekundy wolniej od mającego już niemal siedem lat rekordu świata Jessici Hardy.

Najbardziej wartościowym wynikiem wśród mężczyzn mógł się dziś pochwalić Chad le Clos. Południowoafrykańczyk, który zapewne po roku przerwy chciałby ponownie zdobyć w Pucharze Świata nagrodę główną o wartości stu tysięcy dolarów, zwyciężył na dystansie 100 m stylem motylkowym z czasem 48.66 (986 pkt FINA). Dwukrotnie na pierwszym miejscu znajdował się natomiast bohater wtorkowej sesji finałowej, Władimir Morozow. Rekordzista świata na 100 m stylem zmiennym wygrywał zmagania na 50 m stylem dowolnym (20.79) i w sztafecie mieszanej 4x50 m stylem dowolnym, pokonując swoją zmianę ze startu lotnego w 20.32!

foto: Deepbluemedia