Świat

Grand Prix w Opolu: Pięć rzeczy, na które warto zwrócić uwagę

Szymon Gagatek 2018-04-27 09:20

Do najważniejszej imprezy tego sezonu na krajowym podwórku pozostał już niespełna miesiąc. Atmosfera robi się więc coraz gorętsza, a forma najlepszych idzie w górę. Zbliżający się weekend to doskonały moment, by sprawdzić swoją dyspozycję przed mistrzostwami Polski. Co powinno przykuć naszą uwagę podczas zawodów Arena Grand Prix w Opolu?

Kolejna granica przekroczona

Jeszcze do niedawna wydawało się, że listopadowe zmagania podczas Arena Grand Prix w Poznaniu ciężko będzie pobić pod względem liczby zgłoszeń do startu. Zawody kwalifikacyjne do mistrzostw Europy przyciągnęły wówczas do stolicy województwa wielkopolskiego rekordowe 777 osób. Nie trzeba było długo czekać na wyśrubowanie tego wyniku. Już w ten weekend w cyklu Grand Prix po raz pierwszy w historii pęknie bariera 800 pływaków na liście startowej! Chęć występu w Opolu wyraziło dokładnie 812 zawodników ze 110 klubów z Polski i 1 z Ukrainy. Ogromne drużyny przyślą do Wodnej Nuty Unia Oświęcim (67 reprezentantów) i Śląsk Wrocław (60). Spore będą też ekipy MKP Szczecin (35) i AZS AWF Katowice (32). 

Przedsmak mistrzostw

Rekrodowa obsada to wyraźny sygnał, że mistrzostwa Polski zbliżają się wielkimi krokami. W Opolu pojawią się największe gwiazdy, chcące sprawdzić się przed rywalizacją o medale krajowego czempionatu w Łodzi (24-27 maja). To oznacza, że już teraz dojdzie do kilku ciekawych konfrontacji. W stylu klasycznym pań po raz kolejny na słupkach startowych staną obok siebie Weronika Hallmann i Dominika Sztandera. Z kolei na krótkich dystansach stylem dowolnym mężczyzn powalczą ze sobą treningowi koledzy: Konrad Czerniak i Kacper Majchrzak, a na dłuższych dojdzie do starć pomiędzy Filipem Zaborowskim i Wojciechem Wojdakiem. W stylu grzbietowym nie zabraknie naszego eksportowego tria: Tomasza Polewki, Radosława Kawęckiego i Kacpra Stokowskiego. Przekonamy się zatem, kto wypracuje sobie psychiczną przewagę nad rywalami na ostatniej prostej do Zatoki Sportu.

Hat-trick Tchórz?

Pod nieobecność Aleksandry Urbańczyk-Olejarczyk zawody Arena Grand Prix w 2018 roku zostały wśród kobiet zdominowane przez Alicję Tchórz. Kaliszanka zajmowała już pierwsze miejsce w klasyfikacji punktowej w Kozienicach i w Lublinie. Teraz ma ochotę na trzeci triumf z rzędu, który znacznie przybliżyłby ją do pierwszego w karierze zwycięstwa w łącznym zestawieniu całego cyklu (za sezon 2017/2018). W Opolu spróbuje swoich sił w pięciu konkurencjach. Będzie zdecydowaną faworytką zmagań na wszystkich trzech dystansach stylem grzbietowym, a dodatkowo zmierzy się z najlepszymi polskimi sprinterkami na 50 i 100 m stylem dowolnym. Zwłaszcza ten ostatni start może być ciekawy w kontekście ewentualnej walki Polek o kwalifikację polskiej sztafety 4x100 m stylem dowolnym na mistrzostwa Europy. 

Chętnych nie brakuje

Najlepsi polscy krauliści w ostatnich latach regularnie zapewniają nam olbrzymią dawkę emocji w walce o miejsce w reprezentacyjnej sztafecie 4x200 m stylem dowolnym. W tym sezonie stawka chętnych do wyjazdu na czempionat Starego Kontynentu w Glasgow powinna wyglądać jeszcze bardziej okazale. Wszystko wskazuje na to, że do grona pretendentów dołączą chociażby dwaj niezwykle utalentowani 19-latkowie: Bartosz Piszczorowicz i Kacper Stokowski. Mistrzowie Europy juniorów sprawdzą się w Opolu w starciu z członkami naszej sztafety z ubiegłorocznych mistrzostw świata: Kacprem Majchrzakiem, Filipem Zaborowskim i Mateuszem Wysoczyńskim, ale także z Wojciechem Wojdakiem, Kacprem Klichem, Rafałem Bugdolem czy Mateuszem Arndtem. Kto postraszy rywali? Przekonamy się w niedzielny poranek.

Pracowity weekend

Jedną z najbardziej zapracowanych zawodniczek w trakcie całego weekendu będzie w Opolu Aleksandra Knop. Utalentowana zawodniczka UKS 190 Łódź powalczy o wysokie lokaty w aż ośmiu konkurencjach - wszystkich na najdłuższych możliwych dystansach: 200, 400 i 800 m stylem dowolnym, 200 m stylem grzbietowym, 200 m stylem klasycznym, 200 m stylem motylkowym oraz 200 i 400 m stylem zmiennym. Co ciekawe, wśród żabkarek na 200 metrów zaprezentuje się po raz pierwszy w życiu. Dużo lepiej będzie się na pewno czuć w stylu dowolnym i zmiennym. Być może już teraz zagrożone będą niektóre z rekordów Polski w jej kategorii wiekowej, pozostaje jednak pytanie jak dobrze uda jej się fizycznie znieść trudy najbliższych dwóch dni.