#Nowerozdanie – 50 m stylem dowolnym M

Na inaugurację mistrzostw Polski poznamy także najszybszego kraulistę zawodów w Lublinie. Czy zostanie nim broniący tytułu Konrad Czerniak? A może na najwyższym stopniu podium po dziewięciu latach stanie ktoś inny? Polujący na swój pierwszy tytuł mistrzowski na długim basenie Filip Wypych i Paweł Juraszek powinni zawiesić puławianinowi poprzeczkę bardzo wysoko.

Dominator

W sportowym życiu Konrada Czerniaka w ostatnim roku zmieniło się mnóstwo rzeczy. Powrócił do Polski, zmienił szkoleniowca i bazę treningową. Niezmiennie pozostaje jednak faworytem zmagań na dystansie 50 m stylem dowolnym. Na krajowym czempionacie zdobywa złoto w tej konkurencji nieprzerwanie od 2009 roku, co jest aktualnie najdłużej trwającą serią zwycięstw wśród mężczyzn. Czy na pierwszym miejscu jego nazwisko pojawi się po raz dziewiąty z rzędu? Tym razem zawodnik AZS UMCS Lublin nie będzie miał łatwego zadania. Próbę generalną, a więc ostatnie zawody Grand Prix, przegrał minimalnie z Pawłem Juraszkiem, ale nie można zapominać, że w Opolu ekipa Michała Szymańskiego pojawiła się niemal prosto z obozu wysokogórskiego w Sierra Nevada.

Coś więcej niż srebro

Obok Juraszka, najgroźniejszym rywalem Czerniaka na pewno będzie Filip Wypych. Łodzianin wciąż ma do wyrównania ubiegłoroczne rachunki z zawodnikiem Dziewiątki Dzierżoniów. Dwanaście miesięcy temu ich pojedynek o srebro pozostał nierozstrzygnięty, a przez ten czas obaj zaostrzyli sobie apetyty na jeszcze większe osiągnięcia. Na mistrzostwach Polski na krótkim basenie górą był Wypych, ale w 2017 roku minimalnie lepiej radzi sobie póki co Juraszek, który wygrał dwa zawody Grand Prix, a dwa tygodnie temu w Opolu uzyskał już rezultat bardzo zbliżony do minimum na mistrzostwa świata. 

Zwycięzcy cyklu Grand Prix w 2017 roku:
Kozienice (25m): Paweł Juraszek (Dziewiątka Dzierżoniów)   22.08
Warszawa (50m): Konrad Czerniak (AZS UMCS Lublin)   23.30
Lublin (50m): Filip Wypych (AZS UŁ PŁ Łódź)   22.82
Opole (50m): Paweł Juraszek (Dziewiątka Dzierżoniów)   22.55

Jardy na metry

Paweł Sendyk był prawdziwą polską rewelacją sezonu w amerykańskiej NCAA. Debiut na ligowym czempionacie zakończył na szóstym miejscu na 50 jardów stylem dowolnym, łamiąc magiczną barierę dziewiętnastu sekund. Student Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley po raz pierwszy w życiu przygotowywał się do startu na mistrzostwach Polski za oceanem, trenując pod okiem Dave'a Durdena wraz z wieloma znakomitymi sprinterami ze światowej czołówki. Warto przyjrzeć się bliżej jego występowi i zobaczyć czy w tym przypadku dobrą formę z krótkiego basenu uda się przełożyć na rywalizację na obiekcie o wymiarach olimpijskich. 

Atak z zaskoczenia

Rok temu zaskoczeniem dla wszystkich była świetna postawa Pawła Juraszka. Tym razem w roli "czarnego konia" zmagań może wystąpić Przemysław Gawrysiak. Urodzony w 1992 roku zawodnik Omegi Kleszczów robi ciągłe postępy i powoli dołącza do krajowej czołówki. W Szczecinie był siódmy, ale już kilka miesięcy później na krótkim basenie w Olsztynie otarł się o podium. Do medalu zabrakło mu zaledwie pięciu setnych sekundy. Minimum na mistrzostwa świata na pewno leży również w zasięgu Jana Hołuba, który legitymuje się lepszym rekordem życiowym. Trzeba jednak pamiętać, że reprezentant Śląska Wrocław uzyskał go już dość dawno. Wynik 22.43 pochodzi bowiem z pamiętnych mistrzostw Europy juniorów w 2013 roku w Dordrechcie, gdzie Hołub wywalczył w tej konkurencji srebro.

Jak było rok temu?

W ubiegłorocznej rywalizacji sprinterów po raz ósmy z rzędu złoty medal trafił do Konrada Czerniaka. Dla trenującego wówczas pod okiem Bartosza Kizierowskiego zawodnika z Puław był to jedyny triumf indywidualny na zawodach w Szczecinie. Z udziału w pozostałych konkurencjach wykluczyła go choroba. Czerniak w finale jako jedyny złamał barierę dwudziestu dwóch sekund, co na mistrzostwach kraju wydarzyło się dopiero po raz czwarty w historii. Na drugim miejscu znaleźli się ex aequo Filip Wypych i niespodziewanie Paweł Juraszek. Co ciekawe, wszyscy medaliści popłynęli szybciej od minimum na igrzyska olimpijskie. Dla Juraszka był to pierwszy tak wielki sukces w życiu, który sprawił, że zawodnik z Dzierżoniowa zadebiutował w reprezentacji Polski.

Medaliści mistrzostw Polski – Szczecin 2016:
1. Konrad Czerniak (AZS AWF Katowice)   21.96
2. Paweł Juraszek (Dziewiątka Dzierżoniów)   22.13
2. Filip Wypych (AZS UŁ PŁ Łódź)   22.13

Rekord Polski: Konrad Czerniak   21.72 [31.07.2009, Rzym]
Rekord mistrzostw: Konrad Czerniak   21.94 [05.06.2014, Olsztyn]

Minimum na mistrzostwa świata: 22.47 | 98 i młodsi: 22.69
Minimum na Uniwersjadę: 22.47
Minimum na ME juniorów: 23.09
Minimum na MŚ juniorów: 22.76

Najlepsi Polacy w 2017 roku:
22.55   Paweł Juraszek
22.61   Konrad Czerniak
22.82   Filip Wypych
23.20   Jan Hołub
23.20   Kacper Majchrzak

Mistrzowie Polski w ostatnich 10 latach:
2016: Konrad Czerniak (AZS AWF Katowice)   21.96
2015: Konrad Czerniak (AZS AWF Katowice)   22.17
2014: Konrad Czerniak (Wisła Puławy)   21.94
2013: Konrad Czerniak (Wisła Puławy)   21.95
2012: Konrad Czerniak (Wisła Puławy)   22.04
2011: Konrad Czerniak (Wisła Puławy)   22.11
2010: Konrad Czerniak (Wisła Puławy)   21.98
2009: Konrad Czerniak (Wisła Puławy)   22.11
2008: Bartosz Kizierowski (Polonia Warszawa)   22.60
2007: Łukasz Gąsior (AZS AWF Warszawa)   22.41