Świat

Glasgow 2018: Czas na finały - dzień 3.

Szymon Gagatek 2018-08-05 14:56

W niedzielę czeka nas najdłuższa sesja popołudniowa tegorocznych mistrzostw Europy w pływaniu na długim basenie w Glasgow. W Tollcross International Swimming Centre już od godziny 18:00 rozgorzeje walka o sześć kompletów medali. W pięciu konkurencjach, dwóch finałach i trzech wyścigach półfinałowych, zobaczymy naszych reprezentantów.

Pierwszy z Biało-czerwonych wskoczy do wody dopiero o 18:49 polskiego czasu. Będzie to Bartłomiej Roguski, który z 16. wynikiem dostał się do grona półfinalistów 200 m stylem klasycznym. Choć popłynie na niewygodnym torze nr 8, w doborowej stawce z Rossem Murdochem z Wielkiej Brytanii czy Kiriłem Prigodą z Rosji na pewno pokusi się o atak na najlepszy wynik w swojej karierze. Być może uda mu się zbliżyć do rekordu Polski, należącego od 2009 roku do Sławomira Wolniaka (2:10.90), ale co najważniejsze - zbierze niezwykle ważne doświadczenie, które bez wątpienia zaprocentuje w przyszłości.

Po krótkiej przerwie na dekoracje w finale 50 m stylem grzbietowym zobaczymy Alicję Tchórz. O 19:21 nowa rekordzistka Polski zaatakuje rywalki, chcąc powtórzyć swój znakomity sobotni występ półfinałowy. Georgia Davies i Anastasia Fesikowa wydają się być poza zasięgiem reszty stawki, ale w walce o miejsca 3-8 wszystko może się wydarzyć. - Mam nadzieję, że ten finał jeszcze trochę mnie poniesie i zakończę go o parę setnych, może o parę dziesiątych szybciej. To byłoby spełnienie marzeń - mówiła w wywiadzie dla naszego portalu.

Następnie czekają nas emocje związane z półfinałami 200 m stylem zmiennym mężczyzn i 200 m stylem dowolnym kobiet. Najpierw Dawid Szwedzki spróbuje poprawić swój wynik z eliminacji zmagań zmiennistów (2:02.03) i zaatakować własny rekord życiowy, lepszy o zaledwie osiemnaście setnych sekundy od osiągnięcia z dzisiejszego poranka. Podopieczny Piotra Albińskiego zdobywając na mistrzostwach Polski w Łodzi brązowy medal uzyskał czas 2:01.85, który w Glasgow wydaje się być w jego zasięgu.

Z życiówki już rano cieszyła się Daniela Georges. Debiutująca w kadrze zawodniczka złamała barierę dwóch minut na 200 metrów kraulem i przebojem wdarła się do najlepszej szesnastki z serii nierozstawionej. Każdy wynik lepszy od tego z eliminacji sprawi nam na pewno sporą radość i będzie kolejnym dobrym prognostykiem przed wtorkowymi zmaganiami sztafet 4x200 m stylem dowolnym.

Na zakończenie dnia czeka nas jeszcze finał 200 m stylem motylkowym z udziałem Jana Świtkowskiego. W walce o medale Polakowi ubył jeden groźny rywal. Lublinianin popłynie dziś na torze 1., ponieważ po półfinałach z dalszej rywalizacji wycofał się James Guy z Wielkiej Brytanii. Reprezentant gospodarzy skupia się zapewne na starcie sztafecie 4x200 m stylem dowolnym, która będzie chciała powalczyć z Rosjanami o najwyższy stopień podium. W jego miejsce do najlepszej ósemki wskoczył Federico Burdisso z Włoch.

Starty Polaków 5.08 – sesja finałowa (18:00)
18:49 – 200 m stylem klasycznym mężczyzn - półfinały
   Bartłomiej Roguski (1. półfinał, tor 8.)

19:21 – 50 m stylem grzbietowym kobiet - FINAŁ
   Alicja Tchórz (tor 6.)

19:26 – 200 m stylem zmiennym mężczyzn - półfinały
   Dawid Szwedzki (1. półfinał, tor 1.)

19:36 – 200 m stylem dowolnym kobiet - półfinały
   Daniela Georges (2. półfinał, tor 1.)

19:45 – 200 m stylem motylkowym mężczyzn - FINAŁ
   Jan Świtkowski (tor 1.)