Wywiady

Bohaterowie 2014: Wywiad z Najlepszą Juniorką 2014 roku, Pauliną Piechotą

Marcin Ryszka 2015-01-20 19:13

To było chyba najbardziej trzymające w napięciu głosowanie w historii naszego plebiscytu. Jego losy rozstrzygnęły się dosłownie w ostatniej minucie, w której mogliście dokonać wyboru. Najlepszą Juniorką 2014 roku uznaliście Paulinę Piechotę, która w poniższym wywiadzie zdradza, między innymi, kto jest jej największym pływackim idolem!

Jesteś bardzo młodą zawodniczką, która zaczyna swoją prawdziwą karierę. Opowiedz kilka słów o sobie, aby kibice pływania w Polsce mogli dowiedzieć się kilku informacji o Paulinie Piechocie.

W pierwszej klasie szkoły podstawowej w ramach zajęć trafiłam na basen. Trener, z którym mieliśmy zajęcia zauważył we mnie potencjał. Po jakimś czasie zaproponował mi, żebym rozpoczęła treningi już na bardziej zaawansowanym poziomie i trwa to do dziś (śmiech). Mieszkam w Pabianicach i na treningi muszę dojechać do Łodzi. Tam też chodzę do szkoły.

Czy w Twojej rodzinie były jakieś tradycje sportowe?

Moi rodzice uprawiali sport. Tata zapasy, mama lekkoatletykę i siatkówkę, ale robili to amatorsko.

Pływasz bardzo dobrze stylem dowolnym, odnosisz także sukcesy w stylu zmiennym, ale która konkurencja jest Twoją ulubioną i najlepiej się w niej czujesz?

Najbardziej lubię pływać stylem dowolnym: 800 i 1500m. Jeśli chodzi o styl zmienny, odnoszę w nim sukcesy, dlatego też w nim startuję (śmiech), ale najwięcej radości sprawia mi pływanie kraulem.

Osiągnęłaś bardzo wiele w tym sezonie. Na letnich mistrzostwach Polski seniorów pływałaś w finałach A, a w grudniu podczas zimowych mistrzostw zdobyłaś już trzy seniorskie medale. Jakie uczucia towarzyszyły Ci przy odnoszeniu takich sukcesów w wieku piętnastu lat?

Rok 2014 uważam za bardzo, bardzo udany. Zdobyłam swoje pierwsze seniorskie medale i poprawiałam znacząco swoje rekordy życiowe. To było dla mnie wielkie zaskoczenie, ale ciężko trenowałam i to na pewno były tego efekty. Jestem bardzo szczęśliwa, że liczę się już w krajowej czołówce wśród seniorów. Dużo dla mnie również znaczył start na mistrzostwach Europy juniorów, gdzie ścigałam się z dziewczynami o rok starszymi od siebie, uplasowałam się na dziesiątym miejscu, ale pobiłam swoje życiówki i to na pewno cieszy.

Czy masz jakiegoś pływackiego idola, na którym się wzorujesz?

Tak, moim wzorem jest Katinka Hosszu. Pływa na bardzo wysokim poziomie wszystkimi stylami i praktycznie w każdej konkurencji liczy się na świecie. Bardzo chcę być taka jak ona. Dlatego właśnie na zawodach w Poznaniu wystartowałam we wszystkich konkurencjach, żeby choć trochę się do niej upodobnić (śmiech).

Plebiscyt na Najlepszą Juniorkę na naszym portalu cieszył się największą popularnością. Oddano ponad 7000 głosów. Czy śledziłaś przebieg rywalizacji?

Jasnę, że śledziłam. Byłam w ciężkim szoku, że zostałam nominowana. To wielki zaszczyt znaleźć się wśród takich zawodniczek jak Natalia i Dominika. Walka z Natalią trwała do ostatnich sekund i zadecydowały cztery głosy. Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa i dziękuję kibicom za to, że na mnie głosowali.

Czego chciałabyś dokonać w 2015 roku?

Na pewno chciałabym zdobywać medale imprez seniorskich w naszym kraju, a jeśli chodzi o zmagania juniorskie to mam nadzieję, że będę walczyć o medale na Igrzyskach Europejskich, które odbędą się w Baku. Chciałabym też na tych zawodach wypełnić minimum na mistrzostwa świata juniorów do Singapuru.

To ambitne cele i na pewno wszyscy kibice, którzy wspierali Cię w głosowaniu, mocno w Ciebie wierzą. Dzięki wielkie za rozmowę i powodzenia w osiąganiu celów!

Pozdrawiam całą moją rodzinkę, psa Tofika, trenera Marcina Młynarczyka, cały klub UKS 190 Łódź, gimnazjum nr 44 w Łodzi wraz z Panią Dyrektor i Panią wychowawczynią, Akademię Talentów Dalkii, wszystkich moich kolegów i koleżanki oraz Frycię, Wiktorię i Maniusia. :)