Polska

Wrócili! Tchórz i Stokowski najlepsi na sprawdzianie kadry

Szymon Gagatek 2020-06-27 21:43

Po prawie czterech miesiącach bez rywalizacji, w sobotę czołowi polscy pływacy wzięli udział w wewnętrznym sprawdzianie kadry narodowej seniorów i juniorów w Zatoce Sportu. Dynamiczne zawody miały swój oficjalny wymiar - obsługiwali je sędziowie, użyto też elektronicznego pomiaru czasu. Najlepsi w stawce okazali się Kacper Stokowski i Alicja Tchórz, która otarła się nawet o rekord Polski.

Ostatnie miesiące nie były dla naszych najlepszych zawodników najłatwiejsze. Po zamknięciu pływalni trzeba było na własną rękę radzić sobie z utrzymaniem odpowiedniej kondycji fizycznej. Dopiero w maju sytuacja zaczęła się zmieniać. Dwudziestu siedmiu kadrowiczów skorzystało z możliwości trenowania w Centralnych Ośrodkach Sportu w Wałczu i Spale, by następnie przenieść się do Łodzi, gdzie dołączyli do nich między innymi zawodnicy AZS AWF Warszawa i czołowi juniorzy. Praca nad powrotem do stanu sprzed pandemii nabierała tempa. Pierwszą połowę 2020 roku postanowiono zwieńczyć sprawdzianem kadry w Zatoce Sportu. Do udziału w nim zgłosiło się wielu uczestników zgrupowania, ale nie wszyscy. Zabrakło chociażby wspomnianych wcześniej zawodników ze stolicy. W sobotni poranek zmagania na 50-metrowym basenie ruszyły na całego.

Już w pierwszym wyścigu doczekaliśmy się małej niespodzianki. Najlepsza na 400 m stylem dowolnym okazała się Klaudia Tarasiewicz. Szesnastolatka wyprzedziła jedną z głównych aktorek zimowych mistrzostw Polski w Ostrowcu Świętokrzyskim, Paulinę Piechotę, notując czas 4:21.79. Bardzo ciekawie zrobiło się chwilę później, gdy do wody po raz pierwszy wskoczyła Alicja Tchórz. Zawodniczka Juvenii Wrocław wygrała na dystansie 50 m stylem motylkowym z wynikiem 27.21, gorszym o osiem setnych sekundy od jej życiówki. To był pierwszy sygnał wskazujący na to, że ostatnie miesiące musiała przepracować naprawdę solidnie. Na potwierdzenie tej hipotezy nie trzeba było długo czekać. Tchórz była bezsprzecznie najlepszą pływaczką całych zawodów. Wygrała jeszcze zmagania na 50 i 100 m stylem grzbietowym. W sprincie uzyskała najbardziej wartościowy wynik całej rywalizacji (28.27 = 869 pkt FINA). Z kolei dwukrotnie dłuższy dystans pokonała w 1:00.81, a więc tylko o 0,2 sekundy wolniej od rekordu Polski!

Wśród mężczyzn zaimponował Jakub Kraska. Zawodnik AZS Łódź wygrał 100 m stylem dowolnym z rezultatem 49.21. O pięć setnych sekundy poprawił życiówkę - i to nie byle jaką, bo dającą mu w 2018 roku srebrny medal Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w Buenos Aires. W klasyfikacji generalnej brane pod uwagę były jednak dwa najlepsze rezultaty i pod tym względem 20-latek musiał uznać wyższość o rok starszego Kacpra Stokowskiego, który wyprzedził go o dwa punkty. Podopieczny Pawła Wołkowa - tak jak Tchórz - triumfował na 50 i 100 m stylem grzbietowym (25.78; 55.44) oraz 50 m stylem motylkowym. Wyścig delfinistów zakończył z nową życiówką (23.89).

W rywalizacji juniorów pierwsze miejsca zajęli 17-letnia Julia Maik z Włókniarza Kalisz (najlepsza na 50 i 100 m stylem dowolnym) oraz zaledwie 16-letni Ksawery Masiuk, który zaskoczył bardzo dobrą dyspozycją w stylu grzbietowym (3. pozycja na 50 metrów, 2. na 100 i zwycięstwo na najdłuższym dystansie).