Świat

Rio 2016: Pierwsze złoto samuraja z Oyamy

Szymon Gagatek 2016-08-07 05:52

Cztery lata temu w Londynie był tylko niespodzianką, ciekawostką. Osiemnastoletni Kosuke Hagino wyprzedził wówczas Michaela Phelpsa w walce o brązowy medal igrzysk na dystansie 400 m stylem zmiennym i rozpoczął swoją wspinaczkę w hierarchii światowego pływania. Od tamtej pory dojrzewał do poważnych wyzwań i w sobotni wieczór został pierwszym azjatyckim mistrzem olimpijskim w tej konkurencji. 

Dla Japończyka to zdecydowanie największy sukces w karierze. Po pechowym 2015 roku, w którym przytrafiła mu się bardzo długo leczona kontuzja łokcia - skutkująca między innymi absencją znakomitego zmiennisty na czempionacie globu - wszystko wróciło na właściwe tory. Hagino dostosował się do wymogów treningowych, by być lepiej przygotowanym na najważniejszy moment w sportowym życiu i opłaciło mu się to całkowicie. W finale objął prowadzenie na 100-metrowym odcinku pokonywanym jego ulubionym stylem grzbietowym i nie wypuścił pierwszego miejsca z rąk do samego końca.

Uzyskał najlepszy czas w dziejach azjatyckiego pływania (4:06.05), dający mu także trzecie miejsce na liście wszech czasów. Na finiszu wyścigu wyprzedził o siedem dziesiątych sekundy mocno naciskającego w drugiej części dystansu reprezentanta USA Chase'a Kalisza. Podopieczny Boba Bowmana jeszcze bardziej wyśrubował rekord życiowy (ustanowiony w eliminacjach) i po raz kolejny pokazał, że Michael Phelps nie musi się martwić o następcę w konkurencji, w której sam wygrywał przecież zarówno w Atenach, jak i w Pekinie, a był też dwukrotnym mistrzem świata. 

Najlepsi zawodnicy w historii 400 m stylem zmiennym:
4:03.84   Michael Phelps (USA, Pekin 2008)
4:05.18   Ryan Lochte (USA, Londyn 2012)
4:06.05   Kosuke Hagino (Japonia, Rio 2016)
4:06.16   Laszlo Cseh (Pekin 2008)
4:06.75   Chase Kalisz (USA, Rio 2016)

Finał rywalizacji zmiennistów okazał się popisem zawodników urodzonych w 1994 roku. Podium złożone tylko i wyłącznie z dwudziestodwulatków uzupełnił bowiem rodak triumfatora, Daiya Seto. Co prawda, nie udało mu się popłynąć tak szybko jak w eliminacjach, ale czas 4:09.71 i tak wystarczył aktualnemu mistrzowi świata do zajęcia bardzo bezpiecznej trzeciej pozycji.

Przed Hagino jest jeszcze kilka ważnych startów na pływalni w Rio de Janeiro. Już jutro rozpocznie walkę o jak najlepsze miejsce na 200 m stylem dowolnym i w wyrównanej stawce kraulistów na pewno spróbuje zakręcić się w okolicach podium. Z kolei za kilka dni czeka go niezwykle prestiżowe starcie na tym samym dystansie stylem zmiennym z Amerykanami: Michaelem Phelpsem i Ryanem Lochte'm, których w sobotę zastąpił na tronie pierwszej konkurencji znajdującej się w olimpijskim programie.

Wyniki finału 400 m stylem zmiennym mężczyzn:
1. Kosuke Hagino (Japonia)   4:06.05
2. Chase Kalisz (USA)   4:06.75
3. Daiya Seto (Japonia)   4:09.71
4. Max Litchfield (Wielka Brytania)   4:11.62
5. Jay Litherland (USA)   4:11.68
6. Thomas Fraser-Holmes (Australia)   4:11.90
7. Travis Mahoney (Australia)   4:15.48
8. Joan Lluis Ramon (Hiszpania)   4:16.58