Polska

MP Lublin: Niezawodny Kawęcki, pokonana Tchórz

Joanna Kwatera 2017-05-18 23:45

W konkurencji  200m stylem grzbietowym kobiet doczekaliśmy się sporej niespodzianki, a tytuł mistrzyni Polski po ośmiu latach dominacji Alicji Tchórz zmienił swoją właścicielkę, która dołączy także do kadry na lipcowe mistrzostwa świata w Budapeszcie. Na dystansie tym reprezentować nasz kraj będzie również dwóch pływaków.

To było nie lada zaskoczenie dla kibiców! Takiego rozstrzygnięcia finałowej walki o triumf na najdłuższym dystansie stylem grzbietowym kobiet nie spodziewał się chyba nikt. Już poranne eliminacje przyniosły kilka niespodzianek, a do finałowej dziesiątki nie zdołały się przebić takie zawodniczki jak choćby brązowa medalistka ubiegłorocznego czempionatu Agata Naskręt czy Agata Magner. Swoje siły rano mocno oszczędzały też murowana faworytka tej konkurencji Alicja Tchórz (ósmy wynik) i obrończyni tytułu wicemistrzowskiego Ludwika Szynal (siódmy wynik). W popołudniowym finale Tchórz wystartowała najszybciej, ale sił na prowadzenie w wyścigu wystarczyło jej tylko przez pierwsze 50m. Później mocno zaczęła naciskać ją zwyciężczyni porannych eliminacji Klaudia Naziębło, która zmieniła Tchórz na prowadzeniu jna drugiej długości basenu i już tylko powiększała przewagę nad swoją koleżanką klubową. Do mety dotarła z wynikiem 2:11.14, który dał jej przepustkę na mistrzostwa świata do Budapesztu, bijąc swój rekord życiowy o ponad sekundę. Sztuka ta nie udała się drugiej na mecie Alicji Tchórz, która była niepokonana w mistrzostwach kraju na tym dystansie od 2009 roku. Zawodniczka Juvenii Wrocław tym razem musiała się zadowolić tylko srebrnym medalem, docierając do ściany finiszowej ponad sekundę za Naziębło (2:12.47) oraz prawem startu na uniwersjadzie w Tajpej. Niewiele zabrakło, aby Tchórz pokonała jeszcze znakomicie finiszująca w tym wyścigu Ludwika Szynal. Reprezentantka AZS UMCS Lublin straciła do niej zaledwie 0,33 sekundy.

 Swoją dobrą tegoroczną passę podtrzymała siedemnastoletnia Julia Koluch, która dołożyła do swoich tegorocznych osiągnięć czwarte miejsce w mistrzostwach Polski seniorów oraz prawo startu w mistrzostwach Europy juniorów w Izraelu, dzięki rezultatowi 2:15.48.

Do tego, że Radosław Kawęcki nigdy nie zawodzi w kwalifikacjach na międzynarodowe imprezy nikt chyba nie ma żadnych wątpliwości. Tak było i dzisiaj, gdy zawodnik AZS AWF Warszawa wywalczył swój siódmy tytuł mistrza Polski w swojej koronnej konkurencji. Tak szybko na mistrzostwach kraju nie pływał jeszcze nigdy, a rezultat 1:55.79 – nowy rekord czempionatu kraju oraz ósmy najlepszy w jego karierze, plasuje go obecnie na listach światowych na szóstej lokacie tuż przed mistrzem olimpijskim z Rio Ryan’em Murphy. Granicę dwóch minut w tym wyścigu udało się jeszcze pokonać drugiemu na mecie, wicemistrzowi Europy juniorów z Hodmezovasarhely Jakubowi Skierce. Ambitny dziewiętnastolatek, pływak klubu Cartusia Kartuzy, uzyskał wynik 1:57.33 (rekord życiowy) i będzie drugim obok Kawęckiego, który poleci na mistrzostwa świata reprezentować Polskę w tej konkurencji w Budapeszcie. Trzecią lokatę wywalczył kolejny tegoroczny maturzysta Mateusz Kasztelan (2:00.17).