Świat

Londyn 2016: Paltrinieri, Sjoestroem i Holendrzy z rekordami mistrzostw

Szymon Gagatek 2016-05-20 21:31

Trzy rekordy mistrzostw Europy padły podczas sesji popołudniowej piątego dnia zawodów w londyńskim Aquatics Centre. Ich autorami zostali triumfator rywalizacji na 800 m stylem dowolnym Gregorio Paltrinieri, zwyciężczyni zmagań na 100 m stylem motylkowym Sarah Sjoestroem oraz sztafeta mieszana Holendrów na dystansie 4x100 m stylem dowolnym.

Partnerem relacji z mistrzostw Europy w Londynie jest Małopolski Okręgowy Związek Pływacki.

Sesja finałowa rozpoczęła się od kolejnego rewelacyjnego występu Paltrinieriego. Włoch, który w Londynie wygrał już rywalizację na 1500 m stylem dowolnym, tym razem stanął na najwyższym stopniu podium na 800 metrów. Nie udało mu się jednak wyśrubować kolejnego rekordu Starego Kontynentu, choć tak naprawdę uciekł mu on z rąk dopiero na ostatniej długości basenu. Obrońca tytułu uzyskał wynik 7:42.33, drugi był Gabriele Detti, który stracił do swojego reprezentacyjnego kolegi dokładnie sekundę i dziewiętnaście setnych, a stawkę medalistów uzupełnił - tak jak na najdłuższym kraulowym dystansie - Mykhaylo Romanchuk z Ukrainy.

Półfinały zmagań kobiet na 200 m stylem dowolnym wciąż nie dały żadnej wskazówki do rozwiązania zagadki, która zawodniczka będzie faworytką jutrzejszej walki o medale - czy Femke Heemskerk, czy może jednak Federica Pellegrini. Tak jak w eliminacjach lepsza była Holenderka (1:56.68), ale Włoszka znów była bardzo blisko, ze stratą zaledwie pięciu setnych sekundy.

Tytuł na dystansie 200 m stylem klasycznym pań udało się obronić Rikke Moeller Pedersen. Dunka uzyskała czas 2:21.69, wyprzedzając Jessicę Vall z Hiszpanii (2:22.56), z którą przed rokiem stała wspólnie na najniższym stopniu podium mistrzostw świata w Kazaniu. Z brązowego krążka i kolejnego rekordu kraju w Londynie cieszyła się natomiast Hrafnhildur Luttersdottir (2:22.96). Islandka przedwczoraj była druga na dystansie o połowę krótszym, a w piątek ponownie pokazała, że nie będzie można jej pomijać przy wymienianiu kandydatek do miejsc w pierwszej trójce żabkarskich konkurencji na Igrzyskach w Rio. Medali nie wystarczyło dla świetnie spisujących się wczoraj Brytyjek. Molly Renshaw ostatecznie była czwarta (2:23.18), a Chloe Tutton finiszowała na szóstej pozycji (2:24.07).

Królem "setki" kraulem został z kolei Luca Dotto. Włoch nie potrzebował do tego nawet złamania bariery czterdziestu ośmiu sekund (ta sztuka udała mu się już na tegorocznych mistrzostwach Włoch), wystarczył mu jedynie czas 48.25 s. Siedem setnych sekundy za nim wyścig zakończył Sebastiaan Verschuren z Holandii, a ze stratą jedenastu setnych do mety dopłynął Clement Mignon z Francji. Drugi z reprezentantów Trójkolorowych, Jeremy Stravius - jedyny obok dzisiejszego zwycięzcy pływak z Europy, mający w tym sezonie na swoim koncie wynik poniżej 48.00 - okazał się daleki od swojej optymalnej formy i z wynikiem 48.53 s zakończył zmagania na czwartej lokacie.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się zdobyć tu złoto. Tym bardziej, że na trybunach była dziś moja rodzina, która wykupiła bilety tylko i wyłącznie na tę sesję. Po raz pierwszy od 2011 roku i mistrzostw świata w Szanghaju stanąłem na podium wielkiej międzynarodowej imprezy, a to tylko pokazuje, że moja ciężka praca procentuje i jestem na dobrej drodze do Igrzysk w Rio - mówił Dotto.

Rewelacyjnie w finale 100 m stylem motylkowym pań spisała się Sarah Sjoestroem. Jako jedyna popłynęła poniżej pięćdziesięciu sześciu sekund (55.89 s) i swoją najgroźniejszą rywalkę oraz obrończynię tytułu, Jeanette Ottesen z Danii, wyprzedziła o prawie sekundę! Przy okazji wyśrubowała też rekord mistrzostw, który ustanowiła w porannych eliminacjach. Podium, dokładnie tak jak dwa lata temu w Berlinie, uzupełniła Ilaria Bianchi z Włoch (57.52 s), dla której był to już trzeci z rzędu medal europejskiego czempionatu (w Debreczynie w 2012 roku była druga).

W półfinałach 50 m stylem klasycznym mężczyzn nie było mowy o niespodziankach. Zdecydowanie najszybszy okazał się rekordzista świata, Adam Peaty. Czas 26.66 s, gorszy o zaledwie dwadzieścia cztery setne od najlepszego rezultatu w historii pływania, pozwolił reprezentantowi gospodarzy wyprzedzić wyraźnie swojego kolegę z kadry, Rossa Murdocha (27.25 s).

Na zakończenie piątkowego popołudnia kolejny rekord zawodów ustanowili Holendrzy w sztafecie mieszanej 4x100 m stylem dowolnym. Do uzyskania rezultatu 3:23.64 wybitnie przyczyniła się zwłaszcza Ranomi Kromowidjojo, która finiszowe sto metrów przepłynęła w 52.27 s i nie dała się wyprzedzić również bardzo szybkiej na ostatniej zmianie Federice Pellegrini (52.91 s). Brąz trafił do Francuzów.

Podium 800 m stylem dowolnym mężczyzn:
1. Gregorio Paltrinieri (Włochy)   7:42.33 [rekord mistrzostw]
2. Gabriele Detti (Włochy)   7:43.52
3. Mykhaylo Romanchuk (Ukraina)   7:47.99

Skład finału 200 m stylem dowolnym kobiet:
Femke Heemskerk (Holandia), Federica Pellegrini (Włochy), Charlotte Bonnet (Francja), Melanie Costa Schmid (Hiszpania), Evelyn Verraszto (Węgry), Nina Rangelova (Bułgaria), Ajna Kesely (Węgry) 

Podium 200 m stylem klasycznym kobiet:
1. Rikke Moeller Pedersen (Dania)   2:21.69
2. Jessica Vall (Hiszpania)    2:22.56
3. Hrafnhildur Luttersdottir (Islandia)   2:22.96

Podium 100 m stylem dowolnym mężczyzn:
1. Luca Dotto (Włochy)   48.25
2. Sebastiaan Verschuren (Holandia)   48.32
3. Clement Mignon (Francja)   48.36

Podium 100 m stylem motylkowym kobiet:
1. Sarah Sjoestroem (Szwecja)   55.89 [rekord mistrzostw]
2. Jeanette Ottesen (Dania)   56.83
3. Ilaria Bianchi (Włochy)   57.52

Skład finału 50 m stylem klasycznym mężczyzn:
Adam Peaty, Ross Murdoch (obaj Wielka Brytania), Peter John Stevens, Damir Dugonjic (obaj Słowenia), Giedrius Titenis (Litwa), Andrea Toniato (Włochy), Caba Siladji (Serbia), Johannes Skagius (Szwecja)

Podium 4x100 m stylem dowolnym mieszana:
1. Holandia (Sebastiaan Verschuren, Ben Schwietert, Maud van der Meer, Ranomi Kromowidjojo)   3:23.64 [rekord mistrzostw]
2. Włochy (Filippo Magnini, Luca Dotto, Erika Ferraioli, Federica Pellegrini)   3:24.55
3. Francja (Clement Mignon, Jeremy Stravius, Charlotte Bonnet, Anna Santamans)   3:25.49

foto: Deepbluemedia