Polska

MP 16-latków: Pięć rzeczy, na które warto zwrócić uwagę

Szymon Gagatek 2018-12-14 02:54

W Gorzowie Wielkopolskim, gdzie od piątku do niedzieli odbywać się będą mistrzostwa Polski 16-latków, pojawi się niespełna 300 zawodników z całego kraju. Wśród nich postaci, które w świadomości kibiców pływania znaczą coraz więcej. Jak będzie przebiegać rywalizacja o medale? Kto wyróżni się na tle pozostałych pływaków? Sprawdziliśmy, na co warto zwrócić uwagę w trakcie zawodów.

W Słowiance po raz pierwszy

Rocznik 2002 ma już za sobą starty w pięciu mistrzostw Polski juniorów. Do tej pory zawodnicy z tej kategorii wiekowej gościli dwukrotnie w Olsztynie i Ostrowcu Świętokrzyskim, a raz w Lublinie. Do Słowianki przyjadą po raz pierwszy. Chęć udziału w zawodach wyraziło w sumie 285 pływaków z 88 klubów. W Gorzowie Wielkopolskim najliczniej reprezentowanym klubem będzie UKP Polonia Warszawa. Na co będzie stać 20-osobową kadrę ze stolicy? Na pewno na walkę o kilka medali. Podczas letnich mistrzostw na dlugim basenie Polonia cieszyła się z sześciu miejsc na podium. Trzy srebrne i trzy brązowe krążki zdobywali Kalina Dobosz, Emilia Mozołowska i Jan Gregorczyk. Teraz nieobecną Dobosz będzie się starała godnie zastąpić Laura Dekoninck, która może się pochwalić kilkoma wysokimi miejscami na listach startowych.

Orlicz wraca do gry

Problemy zdrowotne były dla Filipa Orlicza największą przeszkodą w udanym zwieńczeniu sezonu letniego. Kontuzja wyeliminowała go z udziału w mistrzostwach Europy juniorów, a w konsekwencji niezwykle utalentowanego pływaka G-8 Bielany Warszawa zabrakło także w lipcu na starcie krajowego czempionatu 16-latków, choć znajdował się on nawet na liście zgłoszeń. Teraz wraca do gry o medale w swojej kategorii wiekowej, po bardzo obiecujących startach w cyklu Grand Prix i Lidze Szkół Mistrzostwa Sportowego, gdzie ocierał się nawet o rekordy Polski w swojej kategorii wiekowej. Orlicz znów zaprezentuje się w pięciu konkurencjach indywidualnych: 50, 100 i 200 m stylem dowolnym, 50 m stylem motylkowym oraz 100 m stylem zmiennym. W każdej legitymuje się zdecydowanie najlepszym czasem zgłoszenia i trudno sobie wyobrazić, by ktoś był w stanie go zatrzymać przed zdobyciem kompletu złotych krążków. 

Wciąż niepokonani

Na listach startowych mamy dwoje zawodników, którzy w tej kategorii wiekowej na mistrzostwach Polski jeszcze nie ponieśli porażki w swojej koronnej konkurencji. To Krzysztof Radziszewski, niepokonany na 50 m stylem grzbietowym oraz Zuzanna Trambowicz, która ma na swoim koncie komplet zwycięstw na 200 m stylem motylkowym. Oboje spróbują przedłużyć swoją passę w trakcie najbliższych trzech dni. Zawodnik G-8 Bielany Warszawa wystąpi w Gorzowie Wielkopolskim na wszystkich dystansach stylem grzbietowym oraz na 50 m stylem dowolnym, natomiast reprezentantka SP 63 Bydgoszcz pojawi się w Słowiance tylko w niedzielę, by zaprezentować się właśnie na 200 metrów delfinem. 

Sztafeta nie do zatrzymania

Niepokonana w mistrzostwach Polski rocznika 2002 pozostaje również męska sztafeta 4x100 m stylem dowolnym G-8 Bielany Warszawa. Na przestrzeni trzech lat startów sukces tej drużyny budowało ośmiu zawodników: Jakub Cheredis (5-krotnie), Filip Orlicz (3), Kacper Kowalczyka (3), Dominik Gotowski (3), Maciej Czajka (2), Bogusław Pawłowski (2), Krzysztof Radziszewski (1) i Bartosz Rzadkowolski (1). Ostatni triumf nie przyszedł im jednak łatwo. W Ostrowcu Świętokrzyskim Kowalczyk, Radziszewski, Cheredis i Gotowski okazali się lepsi o zaledwie jedną setną sekundy od reprezentantów Victorii Racibórz. Jak będzie tym razem? Przekonamy się już w sobotnie popołudnie, gdy do rywalizacji w seriach na czas przystąpi 14 ekip.

Specjalistka w swojej branży

W trackie letnich mistrzostw Polski w Rawszczyźnie jedną z wyróżniejących się postaci była bez wątpienia Aleksandra Kramer. Zawodniczka TP Zielona Góra pokazała, że jest specjalistką w swoim fachu, wygrywając wszystkie trzy konkurencje w stylu klasycznym. Teraz 16-letnia Żabkarka będzie chciała powtórzyć swój sukces, a do tego spróbuje również powalczyć o miejsce na podium na 100 m stylem zmiennym. W żabce jej najgroźniejszą rywalką będzie zapewne Liwia Chmiel z UKS Trójka Środa Wielkopolska, natomiast wśród zmiennistek obie staną obok Emilii Mozołowskiej. Ich rywalizacja w tej konkurencji może się okazać jedną z ciekawszych na całych zawodach. O tym, czy tak rzeczywiście się stanie, dowiemy się jednak dopiero ostatniego dnia zawodów.