Wywiady

Wojciech Seidel: Zmierzamy w dobrym kierunku

Marcin Ryszka 2016-06-16 20:52

W miniony weekend na pływalni w Berlinie odbyły się otwarte mistrzostwa Niemiec. Był to kolejny sprawdzian kadry niepełnosprawnych pływaków w tym sezonie. O startach Biało-czerwonych oraz o zbliżających się Igrzyskach Paraolimpijskich w Rio de Janeiro porozmawialiśmy z trenerem naszej drużyny narodowej, Panem Wojciechem Seidlem.

Za nami kolejny sprawdzian formy niepełnosprawnych pływaków. Tym razem swoją dyspozycję mogli sprawdzić podczas otwartych mistrzostw Niemiec. Jak oceni pan starty Biało-czerwonych?

Na Otwartych Mistrzostwach Niemiec w Berlinie 18 naszych zawodników wywalczyło w sumie 38 medali w poszczególnych klasach startowych (15 złotych, 10 srebrnych i 13 brązowych). Uczestniczyliśmy również w 37 „multifinałach” do których awansować jest niezwykle trudno! Uzyskany wynik jest znacznie lepszy niż rok temu więc wydaje mi się, że zmierzamy w dobrym kierunku. Najlepszymi zawodnikami naszej kadry byli przede wszystkim medaliści ostatnich ME w Funchal, tj. Oliwia Jabłońska, Joanna Mendak, Paulina Woźniak, Jacek Czech, Patryk Biskup oraz Wojciech Makowski. Swój udział w „multifinałach” juniorskich zaznaczyli najmłodsi zawodnicy naszej reprezentacji, tj. Nikola Kacik, Igor Hrehorowicz i Adrian Jastrzębski. Bardzo cennym osiągnięciem było również zajęcie drugiego miejsca (za reprezentacją Japonii) naszej sztafety 4 x 100m stylem zmiennym kobiet w składzie: Nikola Kacik, Paulina Woźniak, Oliwia Jabłońska i Monika Belczewska. Moja ocena jest więc bardzo pozytywna.

Walka o wyjazd do Rio nadal trwa. Czy ma pan już w głowie skład polskiej kadry na igrzyska?

Skład naszej reprezentacji do Rio wydaje się już przesądzony ponieważ jeszcze w lutym przyjęliśmy, że Otwarte Mistrzostwa Niemiec będą stanowiły ostatnią możliwość walki o jak najwyższe miejsca w rankingu światowym, a właśnie to kryterium było decydujące w walce o igrzyska.  Kwalifikację potwierdzili utytułowani zawodnicy którzy już wcześniej zajmowali wysokie miejsca w rankingu światowym, tj. Joanna Mendak, Paulina Woźniak, Oliwia Jabłońska, Karolina Hamer, Patryk Biskup, Wojciech Makowski i Jacek Czech. O ostatnie miejsce walczyło kilku naszych reprezentantów, między innymi Patryk Karliński, Patryk Kowalski, Kamil Rzetelski, Kamil Otowski i Mateusz Bartnik. Rywalizacja była bardzo emocjonująca a ostatecznie wygrał Rzetelski, którego wynik na 100m stylem klasycznym (1:12,34) jest 7. w rankingu światowym.

W tym sezonie startowaliście już na kilku międzynarodowych zawodach. Macie kontakt z całą czołówką światową. Co chwila padają nowe rekordy świata. Myśli pan, że podobnie będzie w Rio?

Na to się zanosi. Zresztą igrzyska zawsze rządzą się swoimi prawami a często wygrywają zawodnicy którzy wcześniej zajmowali odległe lokaty, bądź dopiero niedawno zostali sklasyfikowani. Taka sytuacja miała miejsce chociażby teraz w Berlinie na których dwóch zawodników z Chin (sklasyfikowanych w tym roku w kwietniu i nie notowanych wcześniej w rankingach) pływało szybciej od rekordów świata… Wygląda więc na to, że na igrzyskach o medale będzie niezwykle ciężko. Jestem jednak dobrej myśli ponieważ kadra pracuje bardzo ciężko a szkolenie przebiega bez zakłóceń.

Igrzyska dostarczają zawsze wiele emocji. Słyszy się o różnego rodzaju problemach organizacyjnych, o grasujących wirusach, które mogą zagrażać zdrowiu uczestników. Czy obawia się pan wyjazdu do Rio pod tym względem?

Nie. Uważam że organizatorzy staną na wysokości zadania. Poza tym, nie możemy zaprzątać sobie głowy problemami organizacyjnymi. Musimy skupić się na optymalnym przygotowaniu sportowym i  nie możemy myśleć o kwestiach które i tak są od nas niezależne.

Korzystając z okazji chciałbym wszystkim czytelnikom portalu megatiming.pl życzyć słonecznych wakacji oraz prosić o trzymanie kciuków za wyniki pływaków startujących na igrzyskach w sierpniu i wrześniu.