Świat

Kopenhaga 2017: Niewykorzystane okazje

Szymon Gagatek 2017-12-14 19:57

Drugi dzień mistrzostw Europy w pływaniu na krótkim basenie nie przyniósł naszej reprezentacji kolejnych medali, choć w czwartkowe popołudnie w Kopenhadze biało-czerwonych oglądaliśmy w aż czterech wyścigach finałowych. Najwyżej sklasyfikowana została sztafeta mieszana 4x50 m stylem zmiennym, która dopłynęła do mety jako szósta.

Już na samym początku sesji finałowej wszycy fani pływania przecierali oczy ze zdumienia. W półfinałach 50 m stylem motylkowym sensacyjnie odpadła bowiem Sarah Sjoestroem. Faworytka Szwedów, którzy licznie zgomadzili się na trybunach Royal Areny, chcąc świętować zdobycia pewnego złota, próbowała zapewne oszczędzać siły przed kolejnymi wyścigami (na 100 m stylem dowolnym i zmiennym) i przekalkulowała. W klasyfikacji końcowej znalazła się na 9. lokacie, zaledwie dwie setne sekundy za Kimberly Buys.

Sjoestroem otworzyła tym samym drogę do podium dla jednej z finalistek. Wydawało się, że wykorzystać tę szansę może nasza reprezentantka. Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk w półfinałach popłynęła jeszcze szybciej niż rano (25.51) i weszła do ósemki z 3. miejsca. Niestety, w kolejnym wyścigu łodzianka nie była już w stanie się poprawić i z wynikiem 25.72 zakończyła zmagania jako ósma. Złoto trafiło ostatecznie do Ranomi Kromowidjojo (24.78). Holenderka nie dała szans swoim rywalkom, wyprzedzając wyraźnie Emilie Beckmann z Danii (25.16) i swoją koleżankę z kadry Maaike de Waard (25.46). 

W finale 100 m stylem grzbietowym kobiet ósma do mety dotarła także Alicja Tchórz. Wicemistrzyni Europy sprzed dwóch lat przesunęła się jednak o oczko wyżej w końcowym zestawieniu po dyskwalifikacji Mathilde Cini z Francji. Trzeba jednak przyznać, że podopieczna Grzegorza Widanki, która wciąż odczuwa skutki skręcenia kostki w trakcie okresu przygotowawczego, pokazała się w popołudniowym wyścigu z bardzo dobrej strony. Cztery długości basenu pokonała w 57.55. To trzeci wynik w jej karierze, najlepszy od 2015 roku!

Siódmym zawodnikiem w Europie na 100 m stylem motylkowym został z kolei Konrad Czerniak. Puławianin rewelacyjnie rozpoczął finałową potyczkę i po 50 metrach znajdował się na prowadzeniu z fantastycznym czasem 22.92. W drugiej części dystansu rywale zaczęli go jednak wyprzedzać i o medalu trzeba było tym razem zapomnieć. Z czasem 50.31 podopieczny Michała Szymańskiego stracił do pozycji medalowej zaledwie trzy dziesiąte sekundy, ale pokazał, że wśród sprinterów może być bardzo mocny. Z dubletu w tej konkurencji cieszyli się Włosi: Matteo Rivolta (49.93) i Piero Codia (49.96). Trzeci był Marco Kusch (50.01).

Na zakończenie dnia cała trójka naszych finalistów wraz z Krzysztofem Tokarskim zaprezentowała się jeszcze w sztafecie zmiennej 4x50 m stylem zmiennym. Polacy rano byli w tej konkurencji drudzy i wydawało się, że przy sprzyjających okolicznościach mogą powalczyć o miejsce na podium. I choć wynik z eliminacji udało się poprawić aż o osiemdziesiąt osiem setnych (1:38.22), to inne drużyny okazały się dziś zbyt mocne. Wyścig świetnie rozpoczęła Tchórz, płynąc szybciej od swojego rekordu życiowego na 50 m stylem grzbietowym (26.21). Następnie do wody skoczył Tokarski (26.04). Zaledwie kilkanaście minut po starcie indywidualnym na odcinku delfinem rywalizowała Urbańczyk (25.51), a fantastyczny finisz Czerniaka (20.46) pozwolił nam znaleźć się przed Finami i Włochami. Wygrali Holendrzy, ustanawiając nowy rekord mistrzostw.

W czwartkowe popołudnie oglądaliśmy również dwóch Polaków w półfinałach 100 m stylem grzbietowym. Radosław Kawęcki i Kacper Stokowski poradzili sobie bardzo dobrze i jutro obu będziemy oglądać w walce o medale. Biało-czerwoni zostali sklasyfikowani kolejno na 5. (50.60) i 6. pozycji (50.67). Z najlepszym czasem finiszował Kliment Kolesnikow, który w fantastycznym stylu poprawił rekord świata juniorów. Od dziś wynosi on 49.25.

Złoci medaliści mistrzostw Europy w Kopenhadze, dzień 2.:
200 m stylem dowolnym mężczyzn: Danas Rapsys (Litwa)   1:40.85
200 m stylem klasycznym mężczyzn: Kirił Prigoda (Rosja)   2:01.11
400 m stylem zmiennym mężczyzn: Peter Bernek (Węgry)   3:59.47
100 m stylem grzbietowym kobiet: Katinka Hosszu (Węgry)   55.66
100 m stylem motylkowym mężczyzn: Matteo Rivolta (Włochy)   49.93
800 m stylem dowolnym kobiet: Sarah Koehler (Niemcy)   8;10.65
50 m stylem motylkowym kobiet: Ranomi Kromowidjojo (Holandia)   24.78
4x50 m stylem zmiennym mix: Holandia (Kira Toussaint, Arno Kamminga, Joeri Verlinden, Ranomi Kromowidjojo)   1:37.71 [rekord mistrzostw]