Świat

Kazań 2015: Osiem rekordów w osiem miesięcy!

Szymon Gagatek 2015-08-06 23:10

Jedynym reprezentantem Polski, który podczas piątego dnia mistrzostw świata w Kazaniu popłynął w wyścigu finałowym, był Marcin Cieślak. Zawodnik, który na co dzień trenuje w Stanach Zjednoczonych, zajął szóste miejsce w rywalizacji na dystansie 200 m stylem zmiennym i jeszcze bardziej wyśrubował ustanowiony wczoraj rekord Polski.

Cieślak uzyskał czas 1:58.14, o sześć setnych sekundy lepszy od tego, który dał mu awans do dzisiejszego finału. Dało mu to ostatecznie szóstą pozycję, dokładnie taką samą, jaką zajął w tej konkurencji na ubiegłorocznym czempionacie globu na krótkim basenie w Dausze. Walkę o złoto stoczyli Ryan Lochte i Thiago Pereira. Wyrównana rywalizacja trwała do ostatniego nawrotu, na którym Amerykanin odskoczył swojemu konkurentowi i zwyciężył z czasem 1:55.81. Brąz trafił do Wang Shuna z Chin.

Wyniki finału 200 m stylem zmiennym mężczyzn:
1. Ryan Lochte (USA)   1:55.81
2. Thiago Pereira (Brazylia)   1:56.65
3. Wang Shun (Chiy)   1:56.81
4. Daniel Wallace (Wielka Brytania)   1:57.59
5. Conor Dwyer (USA)   1:57.96
6. Marcin Cieślak (Polska)   1:58.14
7. Henrique Rodrigues (Brazylia)   1:58.52
8. Simon Sjoedin (Szwecja)   1:59.06

Lochte został dziś drugim zawodnikiem w historii, który zdobył złoto w tej samej konkurencji na czterech kolejnych mistrzostwach świata. Pierwszym był Grant Hackett, który triumfował na dystansie 1500 m stylem dowolnym w 1998, 2001, 2003 i 2005 roku. - Chciałem tylko pokazać w wodzie całą ciężką pracę, którą wykonałem na treningach, moje poświęcenie. I to się opłaciło. Start w Kazaniu to tak naprawdę tylko krok w stronę tego, co chcę osiągnąć na Igrzyskach w Rio - powiedział Lochte po wyścigu, udzielając wywiadu amerykańskiej stacji Universal Sports.

Na osobne słowa uznania zasługuje występ Marcina. Niewiele brakowało, a w Kazaniu w ogóle by się nie pojawił. Na mistrzostwach Polski w Szczecinie startował z poważną anginą, wycofał się z walki o medal na 200 m stylem motylkowym i postawił wszystko na wywalczenie minimum w rywalizacji zmiennistów. Na szczęście ten plan wypalił w stu procentach i w Rosji ponownie przekonaliśmy się, że nasz "czwarty muszkieter" na dobre zagościł w światowej czołówce. Tym bardziej szkoda, że dwudziestotrzylatek zapowiada koniec swojej sportowej kariery po Igrzyskach w Rio...

Dokładnie 27 lipca minęły równo cztery lata od dnia, w którym Cieślak zapisał się w historii krajowego pływania, bijąc swój pierwszy rekord w kategorii seniorów. Miało to miejsce w kwalifikacjach 200 m stylem zmiennym na mistrzostwach świata w Szanghaju i było wielkim wydarzeniem. Wszyscy cieszyliśmy się wtedy z faktu, że po raz pierszy jakikolwiek Polak złamał w tej konkurencji barierę dwóch minut. W grudniu ubiegłego roku, po kilku latach przerwy, podopieczny Gregga Troy'a ponownie zaczął ustanawiać rekordowe wyniki. Dziś dołożył kolejny, ósmy w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy! Trudno byłoby znaleźć w ostatnich latach polskiego pływaka, który mógłby się pochwalić takim wyczynem.

Rekordy Polski Marcina Cieślaka w ostatnich miesiącach:
1. 1:54.15   200 m stylem zmiennym (25m)   MŚ w Dausze [5.12.2014]
2. 1:53.91   200 m stylem zmiennym (25m)   MŚ w Dausze [5.12.2014]
3. 52.68   100 m stylem zmiennym (25m)   MŚ w Dausze [6.12.2014]
4. 52.39   100 m stylem zmiennym (25m)   MŚ w Dausze [6.12.2014]
5. 52.27   100 m stylem zmiennym (25m)   MŚ w Dausze [7.12.2014]
6. 1:59.30   200 m stylem zmiennym (50m)   MP w Szczecinie [30.05.2015]
7. 1:58.20   200 m stylem zmiennym (50m)   MŚ w Kazaniu [5.08.2015]
8. 1:58.14   200 m stylem zmiennym (50m)   MŚ w Kazaniu [6.08.2015]

W oficjalnej tabeli rekordów Polski nazwisko Cieślaka wciąż figuruje jednak tylko przy wynikach z długiego basenu (już wraz z jego wczorajszym osiągnięciem). W tej samej konkurencji na 25-metrowej pływalni najlepszy czas w historii szybko odebrał mu Jan Świtkowski, który na mistrzostwach kraju w Ostrowcu Świętokrzyskim uzyskał 1:53.64. Natomiast, co ciekawe, w rubryce z rekordem na 100 m stylem zmiennym wciąż znajduje się rezultat jego poprzedni posiadacza, Adama Pluteckiego.